Festiwalowa atmosfera rozgrzewa Sławę
Pierwsze dźwięki z głównej sceny rozbrzmiewają o godzinie 16:00 i potrwają co najmniej do drugiej w nocy. Ale to tylko oficjalny program – festiwalowe miasteczko żyje własnym rytmem przez całą dobę. Na pięciu scenach przez kolejne dni wystąpi ponad 70 wykonawców.
– Jesteśmy ze Śląska, na Rap Stacji już po raz trzeci. Nigdzie indziej nie ma takiego klimatu – powiedziała jedna z uczestniczek festiwalu.
Doświadczeni bywalcy wiedzą, że Rap Stacja to więcej niż tylko koncerty. To cztery dni nieprzerwanej imprezy, podczas której Sława zamienia się w hip-hopową stolicę Polski.
Pogoda nie odstrasza fanów rapu
Organizatorzy i uczestnicy nie przejmują się prognozami meteorologicznymi. Choć zapowiadane są opady deszczu, festiwalowicze są zdeterminowani, by bawić się bez względu na aurę.
– Jak na razie pogoda jest znośna. Z cukru nie jesteśmy! – zadeklarował jeden z uczestników.
Co czeka nas w czwartek?
Dziś na Main Stage pojawią się między innymi Mata, który wraca po przerwie, a także Chivas, Kizo, Słoń, Kukon, Bambi, Young Multi, Kinny Zimmer i Zeamsone. Na Old School Stage zagrają legendy polskiego hip-hopu: O.S.T.R., donGURALesko, Pih, Grubson oraz duet Fu x Pono.
Green Stage będzie należał do duetu Dwa Sławy, Louisa Villaina, Gedza, Kabe, Żabsona i Młodego Westa.
Festiwalowe miasteczko tętni życiem
Camping Stage 24H – nowość tegorocznej edycji – działa nieprzerwanie od wtorku. To właśnie tam najwytrwalsi festiwalowicze kontynuują zabawę, gdy oficjalne koncerty dobiegają końca.
Piąta edycja Rap Stacji w Sławie potwierdza, że wydarzenie na stałe wpisało się w kalendarz najważniejszych hip-hopowych imprez w kraju. Przed uczestnikami jeszcze trzy dni pełne muzyki, spotkań i niezapomnianych wrażeń.
Zobacz: Rap Stacja 2025. Kto zagra w Sławie? Bilety, lineup [ROZPISKA]